Od niedawna w perfumiarstwie pojawił się trend metaforycznego porównywania perfum do części garderoby. Tak do Pure Virgin przylgnęła symbolika białej koszuli z miękkiej bawełny. Muśnięcie Pure eve to jak okrycie szyi pluszowym szalem, zasłonięcie ramion aksamitnym prześcieradłem. Zapach leży na skórze jak jedwabna sukienka.
Luksusowa mieszanka utrzymuje wszystkie składniki w harmonii. Posmak marcepanu zostaje skojarzony ze świeżością jasnych promieni cytrusów i melona. Rześkości cedru przeciwstawiona jest słodycz cukierków Calissons. Aldehydy uszlachetniają całą kompozycję nadając jej abstrakcyjnego, tekstylnego charakteru, wyobrażają tkaninę.
Piramida zapachu:
nuty głowy: aldehydy
nuty serca: len, mimoza, biała róża;
nuty bazy: cedr, piżmo, nuty słodowe, suszone owoce, cukierki Calisson.
Cukierki Calissons to smakołyk z Prowansji, którego korzenie sięgają XV wieku. Jest to migdałowy cukierek z kandyzowanej, suszonej pomarańczy i melona. nuty serca: len, mimoza, biała róża;
nuty bazy: cedr, piżmo, nuty słodowe, suszone owoce, cukierki Calisson.
Pidżmo ma bardzo zwiewny, przelotny wymiar w Pure eve, którego zapach jest zaprzeczeniem ciężkości. Kwiat lnu nadaje perfumom lekkości i łagodności. Perfumy mają bukiet bujny i zmysłowy, z lekkim powiewem wanilii na wykończeniu zapachu.
Pure eve przez producenta, The Different Company, klasyfikowany jest do grupy olfaktorycznej oriental-gourmand, przez krytyków do grupy kwiatowo-drzewno-pidżmowej.
Rzeźbiony z grubego szkła flakon Oz zaprojektowany został przez Thierrego de Baschmakoff'a.
Perfumy do dostania są w niszowych perfumeriach w pojemności 50 ml.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz