Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 15 października 2012

Baiser Vole / Cartier

Zapach z 2011. Z badań przeprowadzonych wśród mężczyzn wynikło, że ich ulubionym kwiatem jest lilja. Twórcy perfum postanowili zatem odtworzyć zapach tego w naturze bezwonnego kwiatu.

  To co powstało jest więc fantazją na temat zapachu lilji, projektem. Powstała niezwykle delikatna, kobieca kompozycja zamknięta w eleganckim, klasycyzującym flakonie ze złotą klapką. Wyszukane obudowanie atomizera wieczkiem wskazuje, że mamy do czynienia z firmą Cartier, ekskluzywnym jubilerem. Flakon przypomina opakowanie eleganckiego kremu.
Zapach lilij powstał z połączenia nut róży, tuberozy, lawendy i jaśminu. Nie jest to zapach rewolucyjny, odkrywczy, świadomie nawiązuje do tradycji, do tego co ponadczasowo kobiece i eleganckie. Lilja to kiwat wodny, co czuć w delikatnym zapachu. Świeżość "Baiser Vole"kojarzy te perfumy z kwiatowymi szaleństwami Marca Jacobsa, szczególnie z Daisy jednak na poziomie wizerunku perfumy bardzo się różnią. "Baiser Vole" to dystyngowana elegancja. Biały kwiat dodaje powabu kobiecie.
W reklamie "Baiser Vole" ubrana w białą suknię modelka z fryzurą ala Grace Kelly tańczy walca wiedeńskiego. Bukiet "Boser Vole" to różnorodne odcienie lilji, świeżość, ale też słodycz, zmysłowość. To wszystko co przywodzi na myśl ten biały, dostojny kwiat. W "Baiser Vole" lilja gra główną rolę, jej dedykowana jest cała kompozycja, lekka jak para tańcząca walca.
Wodny kwiat idealny na gorące dni i chwile intensywnej pracy, którym nada aurę eleganckiej świeżości. Lilja "Baiser Vole" to dama.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz