Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 29 października 2012

L'Eau Froide / Serge Lutens

Zapach amolu i miętowego syropu na przeziębienie. Zarazem cerkiewna woń miry i kadzidła. Taniec kadzidła z lodem.
To zapach z 2012 roku, kontynuacja cyklu wodnego Lutensa L’Eau.  Tym razem L'Eau Froide - zimna woda. Płonące olibanum to pierwsze akordy L'Eau Froide. Olibanum to inaczej kadzidło frankońskie. Następne doznanie to chłodna mięta. Perfumy unisex.
Nuty perfum:
olibanum,  pidżmo, wetiver, pieperz, imbir, mięta, kadzidło. Zapach intensywnie otwierają aldehydową ciężkością, jak wszystkie perfumy Serge Lutensa. 
Podobny efekt osiągnie się wcierając w skórę bambusowy olejkiem z India Shopu. Anyszkowe tabletki na gardło, ziołowe hallsy i miętowy sztyft do nosa na katar L'Eau Froide to kompozycja niezwykle apteczna. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz