Szukaj na tym blogu

niedziela, 27 maja 2012

Noa Dream / Cacharel

Cacharel to firma specjalizująca się w perfumach, od 1978 roku do dziś wypuściła na rynek 37 serii perfum.
W 1962 roku ta niewielka francuska firma zaczynała od ubrań, dziś jest częścią koncernu kosmetycznego L'Oreal. 
Noa Dream to najnowsza (2009 rok) edycja z serii NOA, nie licząc edycji letnich.
Jest to uwspółcześniona wersja zapachu NOA , przeważa odcień delikatny, świeży, miejski, neutralny płciowo.
Świeżość białych kwiatów przełamana jest paczuli, dlatego zapach wydaje się ok również dla mężczyzn. Jest to silny zapach letni. Z rodziny zapachów szyprowych. Szypr po francuski odpowiednik nazwy wyspy Cypr. Dlatego wyczuwalna w nim jest sródziemnomorska świeżość. Czysty w swej prostocie, ale bardzo urban/miejski, minimalistyczny i praktyczny. Zadziała w metrze i na spotkaniu zawodowym, nie zdominuje osób w okół, nie będzie uwodził ani się przymilał, nie wyda się dziwny i nie stosowny. Jeśli można by nazwać zapach modernistycznym, ten bym tak określiła. Prosty, nowoczesny, funkcjonalny. Na drugim biegunie od zapachów słodkich i pudrowych. Klasycznie nowoczesny. Posiada charakterystyczny dla perfum szyprowych suchy i świeży bukiet. W nucie głowy wybija się owoc Lichi. Owoc cierpki, słodki ale i kwaśny. Azjatycki.
Obecnie większość zapachów może w bardziej subtelny sposób, ale zdecydowanie oscyluje w tej orbicie woni. W Noa Dream jest jeszcze zdecydowany akord, coś męskiego, od 2010 roku wiele zapachów będzie pachnieć podbnie, w stylu "metro", różnice będą bardzo subtelne.
NOA kształtem nawiązuje do perły, bez zbędnych ozdobników i ornamentyki.
Perła, prostota, nowoczesność, codzienność, praca. Biel. Biel to elegancja. Blask.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz